Jak już wiemy Małgorzata Rozenek nie zawsze wyglądała tak jak dziś (zobacz: Tak wyglądała Rozenek 8 LAT TEMU!). Okazuje się, że aby osiągnąć "perfekcyjny" efekt nie wystarczyły dobre geny, drogie ubrania i styliści. Trzeba było przerobić twarz i piersi. Twarz Rozenek zaczęła zmieniać się w 2008 roku. Zdaniem specjalisty, oceniającego efekt przeprowadzonych zabiegów, wyszły one bardzo dobrze. Do tego stopnia, że nie widząc starych zdjęć można było uwierzyć, że wyglądała tak naprawdę.
Pani Rozenek wygląda perfekcyjnie. Widać, że z wielką dokładnością dba o wygląd skóry swojej twarzy - mówi Super Expressowi Piotr Kaszubski, właściciel warszawskiej kliniki medycyny estetycznej Estinity. Wszystkie zabiegi wykonane zostały bardzo dobrze, a efekt jest taki, jaki powinien być czyli naturalny. Za pomocą toksyny botulinowej czyli botoksu podniosła powieki, zlikwidowała zmarszczki na czole oraz kurze łapki. Patrząc na jej zdjęcia z przeszłości można zobaczyć, że poprawiła kształt kości policzkowych oraz uwydatniła górną wargę kwasem hialuronowym.
Jak oblicza tabloid, Rozenek na zabiegi poprawiające wygląd wydała dotąd około 30 tysięcy złotych. Większość stosowanych przez nią zabiegów trzeba powtarzać do 6 - 8 miesięcy. Na tym nie koniec. Perfekcyjna pani domu zadbała również o biust.
Patrząc na obecne zdjęcia widać wyraźnie powiększone piersi. Nie wyglądają jak po wkładkach silikonowych. Najprawdopodobniej uwydatniła je kwasem hialuronowym- ocenia ekspert.
Taki zabieg kosztuje 10 tysięcy złotych. Efekt należy poprawiać przynajmniej raz w roku.