Były amerykański astronauta, Neil Armstrong, pierwszy człowiek, który stanął na Księżycu, zmarł wczoraj w wieku 82 lat.
Armstrong przeszedł poważną operację na początku tego miesiąca. Lekarze wszczepili mu bajpasy. Jego żona powtarzała, że mąż czuje się naprawdę dobrze.
To do niego należą słowa: To mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla ludzkości, które wypowiedział zaraz po stanięciu na Księżycu. Na jego powierzchni pozostawił również tabliczkę z napisem: W tym miejscu ludzie z planety Ziemia po raz pierwszy postawili stopę na Księżycu. Lipiec 1969. Przybywamy w pokoju dla dobra całej ludzkości.
Po powrocie na Ziemię 38-latek przyjął stanowisko biurowe. Po odejściu z NASA wykładał inżynierię na Uniwersytecie w Cincinnati.
Zobaczcie nagranie z 20 lipca 1968 roku:
