Andrzej Chyra najwyraźniej wyleczył się już ze skomplikowanej miłości do Magdaleny Cieleckiej. A wydawało się, że nigdy nie już nie skończą kolejnych rozstań i powrotów. A może to po prostu dalszy ciąg serialu? Ponoć aktorka związała się niedawno z młodym blondynem tylko po to, by utrzeć nosa byłemu. Zobacz: Cielecka ma kochanka na złość Chyrze?
Ten postanowił nie pozostać jej dłużny i chętnie korzysta z wolności jaką daje mu oficjalny status singla. Jak donosi tygodnik Na żywo, ostatnio wpadła mu w oko... Anna Czartoryska. Zupełnie nie przeszkadza mu to, że aktorka planuje już przyszłość z Michałem Niemczyckim, synem miliardera, skazanym za przemyt narkotyków.
Czartoryska i Chyra spotkali się przypadkowo na pokazie nowej kolekcji Gosi Baczyńskiej. Aktorka wyjątkowo przyszła na imprezę sama. Kilku gości chciało usiąść na wolnym miejscu obok niej. Ostatecznie udało się to Andrzejowi. Jak twierdzą informatorzy tygodnika, Czartoryska bardzo przypadła mu do gustu. Do tego stopnia, że od tamtej pory codziennie do niej wydzwania i próbuje ją przekonać do pójścia z nim na randkę.
Na jego miejscu uważalibyśmy na jej chłopaka. Jest już po jednej odsiadce :)