Początkowo wydawało się, że zwolnienia prowadzących Pytanie na śniadanie to efekt cięć budżetowych w TVP2. Wszystko wskazuje jednak na to, że nowa szefowa programu kieruje się prywatnymi sympatiami. Po odejściu Beaty Sadowskiej, Grażyny Torbickiej, Iwony Radziszewskiej, Wojciecha Jagielskiego, Huberta Urbańskiego i Agnieszki Szulim, zmniejszyła się liczba par prowadzących. Dla Szulim znaleziono jednak zastępstwo.
Jesienią na kanapie obok Tomasza Kammela zobaczymy Urszulę Chincz, która wcześniej była wcześniej gospodynią cyklu Ula Pedantula, w którym opowiadała, jak sprzątać dom. Jest córką Andrzeja Turskiego.
Myślicie, że się sprawdzi?
Na wszelki wypadek radzimy nie przyznawać się gościom do swoich nałogów. Jej poprzedniczka nie wyszła na tym najlepiej.
Przypomnijmy: Szulim pali marihuanę od 15 lat? "PANI ŁŻE NA WIZJI!"