Po raz pierwszy od roku 2006 zespół Backstreet Boys wystąpił w pełnym składzie na jednej scenie. Legendarny boysband zagrał podczas Good Morning America's Summer Concert Series w Central Parku w Nowym Jorku. Fanki były zachwycone, gdy mogły znowu zobaczyć Nicka Cartera, Briana Littrella, Howiego Dorougha, A.J. McLeana i Kevina Richardsona.
Grupa wykonała swój wielki hit Everybody (Backstreet's Back) przy piskach rozentuzjazmowanego tłumu. Reakcja widzów oraz komentarze medialne sprawiły, że grupa poważnie rozważa powrót na scenę w oryginalnym, początkowym składzie. Na stronie zespołu ukazał się oficjalny komentarz chłopaków, którzy obecnie są już po 30-tce:
Nie wykluczamy powrotu. Od jakiegoś czasu graliśmy znowu razem, ale bez Nicka. Teraz grupa ma początkowy skład i czujemy, że nadszedł czas, aby podbić serca fanów.
Myślicie, że boysband odnajdzie się w nowych realiach rynku muzycznego? W ogóle czekaliście na ich powrót?