Nowy sezon show Kuby Wojewódzkiego zaczął się od zaproszenia Natalii Siwiec. Prowadzący z "kilometrowym apartamentem" przedstawił ją jako "najpopularniejszą Polkę" obok Marii Czubaszek i Grycanek. Modelka nie pozostała dłużna i stwierdziła przed kamerami, że "ma ochotę na małe co nieco z Kubą".
Wojewódzki zaczął od poniżenia swojej "brzydkiej koleżanki":
- Mam dla ciebie wiele serdeczności, bo większość moich brzydkich koleżanek cię nienawidzi. Jak się czujesz, jak ci Karolina KP mówi: "Bądź piękna i milcz?"
- No jak? No nie zamierzam milczeć, chyba nie myślisz, że zamierzam posłuchać kogokolwiek.
- A poczułaś już piekło polskiego show biznesu?
- Ja ci powiem, że ja jestem totalnie z boku, ja się z tego śmieję. Mam z tego totalny fun!
Siwiec zapowiedziała również, że będziemy mogli oglądać ją jako aktorkę i piosenkarkę:
Ja jestem osobą, która by chciała spróbować dokładnie wszystkiego. Chciałabym być stewardessą, aktorką, piosenkarką. Chciałabym nagrać, no, może nie płytę, ale piosenkę na razie. Jeżeli będzie mi z tym dobrze, to pojedziemy dalej.
Jaki to będzie krok? Może TVN pójdzie na całość i zatrudni ją jako następną jurorkę X Factor?
Swoją drogą założymy się, że już o tym myśleli.