Ilona Felicjańska pozostaje w stanie wojny z paparazzi, Przemysławem Stoppą, przed którym się rozebrała i pozowała do zdjęć. Ponoć miały być one "inspirowane" słynną sesją Johna Lennona i Yoko Ono. Teraz nazywa byłego przyjaciela "ludzką kurwą" i zapowiada procesy. Z jej dość chaotycznych wpisów wynika jednak, że rozebrała się z własnej woli. Może myślała po prostu że to fajna zabawa - przytulić się nago do paparazzi, w przerwie między sesjami zdjęciowymi z dziećmi? Zobacz: Felicjańska znowu atakuje: "LUDZKA KURWA!"
Była modelka pojawiła się wczoraj na imprezie "Zawody kulinarne gwiazd". Co prawda nie gotowała, ale zadowolona z siebie pozowała fotografom w niebiesko-żółto-czerwonej sukience i czerwonych botkach, a także w równie kolorowym płaszczu i z torebką.
Podoba Wam się?