Rihanna ze swoimi włosami robiła już chyba wszystko. W ostatnich miesiącach nieco przystopowała z dziwnymi fryzurami i postawiła na naturalność. Najwyraźniej jednak i to się jej znudziło, bo podczas wczorajszego rozdania Video Music Awards zaprezentowała krótkie, chłopięce uczesanie. Podobnie nosiła się trzy lata temu.
Większe zainteresowanie niż nowa fryzura piosenkarki wzbudziły jednak jej czułości z... Chrisem Brownem. Jak widać na zdjęciach, nadal ma słabość do faceta, który ją bił, dusił i groził śmiercią. Kiedy schodziła ze sceny z nagrodą za Teledysk Roku, Brown poderwał się z miejsca i chcąc jej pogratulować pocałował ją w usta. Rihanna była tym zachwycona.
Prawda, że miły gość z tego Chrisa? Wygląda na to, że wybaczył już Rihannie, że w rozmowie z Oprah stanęła w jego obronie. Zobacz: Chris ma jej za złe WYWIAD O POBICIU!