Trudno nie zauważyć zmian, które zachodzą w życiu Kim Kardashian dzięki związkowi z Kanye Westem. Raper, który lubi nazywać swoją ukochaną „dziwką”, a także informować fanów o odbytych z nią stosunkach seksualnych dba o jej nowy, elegancki styl. Celebrytka miała zrezygnować dla niego nawet z botoksu. Zobacz: Rzuciła botoks dla Kanye!
Kim w wersji "wyrafinowanej" pojawiła się właśnie w sesji dla weekendowego wydania The Guardian. Artykuł o jej "twórczości" zatytułowany jest "Moje życie jako marka" - Kardashian tłumaczy, dlaczego to, co robi, jest równie ważne i interesujące, jak bycie aktorką czy piosenkarką.
To po prostu inny sposób na to, żeby inni cię polubili - wyjaśnia. Czy chciałabym jeszcze raz wziąć ślub w telewizji? Nie.
Wierzycie, że nie zrobi tego jeszcze raz?