Robert pogodził się już z tym, że wypadek podczas Ronde Andorra nieodwracalnie zmienił jego życie.
Moja ręka nigdy nie będzie w stu procentach sprawna - przyznał w minioną sobotę podczas rozmowy w dziennikarzami. Pracuję nad tym, by była najsprawniejsza.
Powrót Kubicy do Formuły 1 nadal stoi pod dużym znakiem zapytania. Na razie kierowca wrócił do ścigania się w rajdach, co dotąd było jego pobocznym hobby, a po wypadku prawdopodobnie stanie się głównym zajęciem. Za kierownicą Subaru Impreza WRC bez większego trudu wygrał rozgrywany w miniony weekend rajd Ronde Gomitolo. W sobotę ukończył prolog, a następnie przejechał odcinek testowy. W niedzielę okazał się najszybszy na czterech odcinkach specjalnych, liczących po 9 kilometrów każdy.
Jestem skoncentrowany na rehabilitacji, wszystko, co robię ma pomóc mi w powrocie do ścigania, cały czas myślę o tym, by wrócić do sportu w jak najlepszej formie. Na razie nie wiadomo, czy będą to rajdy czy wyścigi - mówił na konferencji prasowej. Rajdy to nie jest zbyt duży wysiłek fizyczny, natomiast spory jeśli chodzi o utrzymywanie koncentracji, co jest mi bardo potrzebne. Ten etap rajdowy ma mi pomóc również psychicznie.
Zdaniem włoskich dziennikarzy już w przyszłym roku Kubica wystartuje w rajdowych mistrzostwach świata.