Kate Moss boi się, że jej seks nagrania z Petem Doherty mogą niedługo pojawić się w internecie!
Para skrupulatnie nagrywała kronikę swojego związku biorąc kamerę prawie wszędzie, nie wyłączając sypialni. Teraz okazuje się, że dwie z ośmiu nagranych taśm zaginęły i modelka boi się, że zostaną opublikowane. Jak podaje źródło The UK Sun:
Kate chciała zniszczyć kasety, zanim Pete mógłby ją poniżyć sprzedając je lub publikując w internecie.
Ciekawostką jest fakt, że kiedy byli jeszcze parą, światło dzienne ujrzały fragmenty nagrań, na których Kate i Pete śpiewali w duecie pod nazwą KP Nuts.
Przypomnijmy: na początku tego miesiąca Moss wyrzuciła wokalistę Babyshambles ze swojego domu w Londynie, zaraz po tym, jak zdradził ją z południowoafrykańską modelką. (Zobacz: Kate zostawiła Pete'a?)
. Teraz istnieje podejrzenie, że jest on w posiadaniu zaginionych nagrań, które zabrał przy wyprowadzce.
Sytuacja finansowa Pete’a znacznie się pogorszyła po rozstaniu z Kate. Piosenkarz ma też poważne problemy z uzależnieniem od narkotyków. Nikogo więc by nie zdziwiło, gdyby zechciał sprzedać taśmy nagrywane podczas związku z jedną z najsłynniejszych modelek na świecie.