Ilona Felicjańska, polski autorytet w sprawie trzeźwienia i jazdy samochodem, nie przepuszcza żadnej okazji, żeby pokazać się fotografom. Trudno się dziwić, po rozbieranej z sesji z paparazzi ma już naprawdę niewiele do stracenia. Wczoraj pojawiła się na pokazie najnowszej kolekcji marki Vistula.
Felicjańska pozowała jak zwykle dumna i zadowolona z siebie. Założyła sukienkę zrobioną z gorsetu i spódnicy z kolorowym nadrukiem. Kreacja nie została chyba dobrze dopasowana, bo piersi celebrytki zostały mocno ściśnięte i podchodziły jej pod łopatki.
Trochę im współczujemy. Choć bardziej chyba wątrobie.
Zobaczcie też wideo:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.