Już wiadomo, po co Lady Gaga zrobiła sobie tak dziwaczną fryzurę. W czwartek zaprezentowała wygolony tył głowy. Wyjaśniła wtedy, że zrobiła to "w hołdzie" dla zmarłej mamy jej znajomego fotografa, Terry'ego Richardsona.
Teraz pokazała zdjęcia wytatuowanego na potylicy aniołka.
Podoba Wam się?
Czekamy teraz na jakiś tatuaż z przodu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.