Wygląda na to, że odzyskuje siły by nie być bierną w całej tej sytuacji. Jak donosi Super Express, Katarzyna Figura postanowiła przejąć inicjatywę w tej patologii. Umówiła się ze ślusarzem pod swoim domem na Saskiej Kępie i wymieniła zamki.
Widać było, że naprawdę się boi. Przyjechała w towarzystwie przyjaciółki i przez cały czas nie zdejmowała ciemnych okularów. Nerwowo otulała się szalem, rozglądając z niepokojem dookoła. Fachowiec wymienił zamki w furtce i drzwiach wejściowych. Było to konieczne, gdyż klucze od posiadłości ma nadal mąż aktorki, którego publicznie oskarżyła o znęcanie się nad rodziną.
Figura nie została jednak w domu dłużej niż było to konieczne. Kiedy ślusarz opuścił dom, ona również odjechała. Jak donosi tabloid, obecnie aktorka mieszka na drugim końcu miasta, na warszawskich Stegnach, w należącym do jej przyjaciółki dużym domu otoczonym solidnym płotem. Figura boi się wrócić do domu, gdzie mógłby odnaleźć ją mąż. Zdaniem tabloidu, niepotrzebnie się jednak obawia. Z informacji dziennikarzy wynika bowiem, że Schoenhals opuścił Polskę.