Rachunek za ślub Oli Kwaśniewskiej rośnie. Jej ślubny kok stylista Leszek Czajka wycenił na 1500 zł. Do tego makijaż za 500 zł oraz dwie kreacje ślubne za łączną kwotę... 20 tysięcy złotych. Na szczęście, jak już pisaliśmy, para młoda zaoszczędzi przynajmniej na obrączkach. Prawdopodobnie dostanie je w prezencie od firmy Apart. Zobacz: Dostaną obrączki za darmo?
Termin ślubu Oli Kwaśniewskiej i Kuby Badacha zbliża się wielkimi krokami. Córka byłego prezydenta kończy właśnie ostatnie przygotowania. Jak donosi Super Express, wczoraj odwiedziła fryzjera oraz wizażystkę, którzy zadbają o jej ślubny wizerunek.
Całkowity koszt fryzury ślubnej to w przypadku Oli około 1500 zł - potwierdza w rozmowie z tabloidem znajomy panny młodej. Złożyło się na to zafarbowanie, podcięcie i odżywienie za około 700 zł. Do tego koszt próbnego czesania to około 400 zł, drugie 400 zapłaci w sobotę za uczesanie końcowe.
Najwyraźniej Ola uznała, że praca stylisty warta jest takich pieniędzy, gdyż jego zakład fryzjerski w Raszynie opuściła z uśmiechem na umalowanej twarzy. Jak dodaje Fakt, zamknięta została także lista gości. Szykuje się "kameralne" wesele na 400 osób, wśród których oprócz polityków lewicy zaprzyjaźnionych z ojcem panny młodej oraz celebrytów. Zaproszone zostały między innymi Natalia Kukulska i Edyta Herbuś.
Tak, wybieram się, lecz żadnych szczegółów mogę mogę zdradzić - potwierdza w rozmowie z tabloidem tancerka.
Wesele uświetni ponoć występ pana młodego i jego zespołu Poluzjanci oraz Kayah.
Zobacz też: Wyda 20 tysięcy na suknie ślubne!