Jak już pisaliśmy, Kaja Śródka, była dziewczyna Borysa Szyca niezbyt dobrze znosi fakt, że jego nowa kochanka we wszystkim ją naśladuje. Znajomi aktorka nazywają Zosię Ślotałę "Kają 2". Ponoć naśladownictwo jest formą komplementu, jednak była kochanka Szyca wydaje się mało zaszczycona postępowaniem modelki.
Bądź dziewczyną, której wszyscy pragną, a nie którą wszyscy mieli - radzi jej na facebooku. Po czym apeluje do "życzliwych znajomych", którzy najwyraźniej lubią podsyłać jej informacje dotyczące bujnej przeszłości Ślotały: "Moi mili, proszę tych, którzy życzliwie wysyłają mi wiadomości z linkami o nieuświadamianie mnie, kto tam z kim i dlaczego. Nie wchodzę, nie czytam, nie chcę wiedzieć, nie potrzebuję .
Znajomi aktora przypuszczają, że Kaja ciągle nie może odżałować, że wypuściła Borysa z rąk. Być może dlatego tak przeżywa jego obecny związek.