Sobotnie wieczory są w jesiennej ramówce areną rywalizacji Telewizji Polskiej i TVN. Nic dziwnego więc, że producenci Mam Talent starają się przyciągnąć widzów wypowiedziami jurorów, które często balansują na granicy dobrego smaku. Świetna jest w nich oczywiście Agnieszka Chylińska. W zeszłym tygodniu było o "wężu Roberta Kozyry", wczoraj o tym, że... wokalistka ma wszystko w dupie.
Do takich wyznań doprowadził Chylińską niejaki Adriana Okrzei "Androo", który wykonał własną piosenkę w stylu ragga. Jurorka bujała się w fotelu i najwyraźniej bardzo dobrze się bawiła, bo po występie stwierdziła:
Nie miałam urlopu od 1999, a teraz czuję się tak zrelaksowana, że mam wszystko w dupie!
Złapałeś kontakt z publicznością - dodał Kozyra.
Ale najważniejsze jest to, że mamy wszystko w dupie! - podsumowała Chylińska. Chłopak dostał trzy razy tak i przeszedł dalej.
Tyle szczęścia nie mieli członkowie death-metalowego zespołu Oversire, którzy na wejściu wyznali: Szymon Hołownia nas rozgrzeszył i jesteśmy już wniebowstąpieni. Niestety, po występie okazało się, że przed nimi jeszcze sporo pracy.
Fatalnie grasz na bębnach! Wiesz jak ludzie wypieprzają na bębnach w takich kawałkach? - pytała Chylińska. Dużo ostrzejszy był Kozyra: Moim zdaniem nie macie do zaoferowania nic, muzycznie gorzej niż garaż, darcie ryja i jazgot.
Na scenie pojawiła się również Ewa Drobna, 40-letnia mama trójki dzieci, która swój taneczny występ zadedykowała właśnie im.
Dla swoich dzieci jesteś królową, tańczysz dla nich najlepiej i to jest najważniejsze - skomentowała Agnieszka. Myślę, że nie miałaś dobrego nauczyciela. Jak ja bym cię wziął w obroty, to by wszystkie buty pospadały! - stwierdził Kozyra i ruszył na scenę, realizować swoje postanowienie, ku wielkiej uciesze reszty jurorów i prowadzących.
Mimo tego kobieta nie przeszła dalej. Więcej szczęścia miała 13-letnia Dagmara Pyzik, która wykonała hit Miley Cyrus The Climb. Dziewczynka w filmiku poprzedzającym występ mówiła, że najbardziej boi się oceny Agnieszki Chylińskiej, jednak okazało się, że nie było ku temu powodów.
Jezus maria, uwielbiam takie historie, że przychodzi ktoś niepozorny i śpiewa tak, że ja jestem rozwalona, no brawo!
Młoda wokalistka przeszła dalej z kompletem głosów na tak. Podobnie jak Roksana Kostyra, która wykonała imponujący pokaz akrobatyki podniebnej czy trio kuglarzy z dużym doświadczeniem z występami w Mam Talent, MultiVisual. Do następnego etapu dostał się również Mieszko Włodarczyk, który zaprezentował show z piłkami koszykowymi, a także zaintrygował sędziów historią imion w swojej rodzinie.
Jesteś świetny, profesjonalny, zrobiłeś tu wielkie show! - zachwycała się Foremniak. To cudowne, że zdecydowałaś się przyjść. Dziękuję ci.
Komu kibicowaliście?