Czyżby szykował się kolejny "ślub stulecia"? Polskie magazyny dla kobiet z pewnością zadbają o odpowiednią oprawę dla bogatej pary. Wprawdzie ostatnio było trochę ciszej o związku Anny Czartoryskiej i Michała Niemczyckiego, ale to widocznie tylko dlatego, że Michał szykował się do zadania jej kluczowego pytania. A właściwie nie jej a jej ojcu.
Jak donosi tygodnik Rewia oświadczyny odbyły się w domu ojca aktorki, Stanisława Czartoryskiego. Niemczycki ściągnął tam swoją dziewczynę, po czym z dwoma bukietami kwiatów padł na kolana przed ojcem Ani i oficjalnie poprosił go o jej rękę. Według informacji tabloidu, wszyscy się wtedy popłakali. Następnie narzeczeni pojechali do domu matki aktorki, Ewy Komorowskiej, którą Niemczycki także poprosił o rękę jej córki.
Zaręczynami zachwyceni są jego rodzice, którzy od dawna nie ukrywali, że liczą na taki obrót sprawy. Ojciec Michała jest miliarderem i jednym z najbogatszych Polaków.
Pasują do siebie. Tworzą wspaniałą parę - zachwycała się Katarzyna Frank-Niemczycka w jednym z wywiadów. Mają wspólne zainteresowania. Oboje są takimi trochę artystycznymi duszami. Wydaje mi się, gdy na nich patrzę, że są szczęśliwi.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się ślub. Biorąc pod uwagę liczną i rozgałęzioną rodzinę panny młodej, samo opracowanie listy gości może trwać miesiącami.
Ciekawe też, gdzie planują polecieć w podróż poślubną. Pewnie mimo wszystko nie do Stanów Zjednoczonych. Słyszeliśmy, że Michał już się tam nasiedział.