O Szymonie Hołowni, znanym szerszej widowni z prowadzenia Mam Talent oraz dość stanowczej obrony katolickich dogmatów w Newsweeku (odszedł z niego po sporze z Tomaszem Lisem), było ostatnio głośno dzięki jego obronie księdza salezjanina, któremu dziewczynki z gimnazjum w Lubinie zlizywały śmietanę z gołych nóg. Szymon przekonuje, że w szkole nie stało się nic złego, a przez "lepkie skojarzenia" mediów dzieci być może nie zaufają już żadnemu dorosłemu tak jak księdzu Kozyrze. Zobacz:
Hołownia od 5 lat był też dyrektorem programowym kanału Religia TV. Był, bo jak poinformowała dzisiaj Katolicka Agencja Informacyjna, wraz z całym zespołem dziennikarskim został właśnie zwolniony. Powodem jest decyzja właściciela kanału, grupy ITI, o zaprzestaniu tworzenia własnych produkcji od stycznia 2013 roku.
Przez ostatnich pięć lat udało nam się stworzyć zupełnie nową jakość nie tylko na rynku polskim, ale nawet światowym - mówi w rozmowie KAI Hołownia. Ksiądz Kazimierz Sowa, dyrektor Religia TV dodaje: Los pionierów bywa trudny.
Stacja ma funkcjonować jeszcze przez kilka miesięcy przyszłego roku. Emitowane w niej będą powtórki oraz tanie programy kupione za granicą. Jak twierdzi ksiądz Sowa, losy Religia TV nie są jeszcze ostatecznie przesądzone: Ograniczenie formuły nadawania oznacza, że nadal prowadzone są rozmowy dotyczące zapewnienia przyszłości dla kanału Religia TV. Jak donosi KAI, niewykluczone jest też wejście nowego inwestora...
Znamy jednego, który być może byłby zainteresowany. I pewnie nawet ma pieniądze :)