Za spadek odziedziczony po ojcu, Piotr Kukulski kupił mieszkanie w apartamentowcu w centrum stolicy. Sam je urządził i jest z tego niezwykle dumny. Tak dumny, że pochwalił się nim już w teledysku, w którym rapował rozmawiając przez iPhone'a i jeżdżąc ferrari. Rapował między innymi, że odniesie międzynarodowy sukces "jak Chopin".
Mieszkam wysoko, więc mam piękny widok na centrum i Pałac Kultury. A które tutaj najbardziej lubię miejsce? Salon - wyznaje w rozmowie z Super Expressem.
W salonie pierwszym, co rzuca się w oczy jest owalne lustro na suficie. W pomieszczeniu przeważa czarna skóra, z której wykonane są sofy. Apartament Kukulskiego liczy 140 m2 i jest położony na najwyższym piętrze budynku. Składa się z salonu z aneksem jadalnym, kuchni, studia nagrań, sypialni, łazienek oraz przedpokoju, w którym Kukulski... grywa w golfa.
To właściwie rozkładana mata, lubię grać w golfa - przyznaje w tabloidzie. Mieszkanie kupiłem półtora roku temu, częściowo ze spadku po ojcu, pomogła mi także mama. Ale wyłożyłem też w dużej części pieniądze, które sam zarobiłem.
Kukulskiemu tak bardzo spodobało się urządzanie mieszkania, że chce zacząć na tym zarabiać. Jeśli ktoś marzy więc o lustrze na suficie, wie, gdzie się zgłosić.
Założyłem firmę zajmującą się projektowaniem wnętrz, pracuje tu kilku fachowców - ogłasza w tabloidzie. Jeśli ktoś chce skorzystać z naszych usług, na pewno spotka się ze mną, doradzę w sprawie materiałów.
Najlepszą reklamą Piotra "PK" Kukulskiego pozostaje jego niezapomniany teledysk.
Zazdrościcie mu życiowego sukcesu?