Katarzyna Figura nadal utrzymuje, że boi się o swoje bezpieczeństwo, któremu zagraża niebezpieczny mąż. Ponieważ po zapoznaniu się z jej wywiadem w Vivie Kai Schoenhals także nabrał niechęci do bezpośrednich kontaktów z żoną, rozmawiają ze sobą za pośrednictwem prawników. Jak donosi Fakt, niedawno mąż aktorki zażądał widzenia z dziećmi.
W tej sprawie interweniował jego prawnik i został skierowany do pełnomocnika aktorki. Obaj wytłumaczyli jej, że wedle prawa ojciec ma prawo widywać własne dzieci. Figura jednak nie jest tym zachwycona.
Boi się, że Kai zabierze gdzieś ich córki, albo zrobi im pranie mózgu - mówi w rozmowie z tabloidem znajoma aktorki. Kasia stara się zrobić wszystko, by podczas tych spotkań nie byli sami. Chciałaby, żeby towarzyszył im kurator sądowy.