Ewa Farna postanowiła po raz kolejny zapewnić, że cieszy się ze swojej okrąglejszej figury. Lubiąca wypić piosenkarka od czasu debiutu wyraźnie przybrała na wadze, ale, jak twierdzi, nigdy nie chciała mieć figury modelki. W udzielonym niedawno wywiadzie gwiazda, której drużyna jak na razie utrzymała się w Bitwie na głosy, opowiada o swoim ideale kobiecej sylwetki.
Mam krągłe kształty, jestem kobieca i się z tego bardzo cieszę. Uważam, że o wiele bardziej seksowna jest Beyonce niż Kate Moss. Taka się urodziłam, takie mam geny i czuję się z tym dobrze – zapewnia.
Rzeczywiście, piosenkarka nie ukrywa się pod luźnymi ubraniami. Nosi nawet skórę, która nie wybacza nadmiarowych kilogramów. Kilka ostatnich stylizacji Ewy dość mocno podkreślało jej kształty.
Podoba Wam się w wersji pomaturalnej?