David Beckham nie ukrywa, że jest uzależniony od tatuowania swojego super umięśnionego ciała. Piłkarz ma sporą kolekcję "dziar", którą sukcesywnie powiększa pomimo zakazów ze strony Victorii. Po narodzinach córki piłkarz dodał kolejne ozdoby ciała i zawsze korzysta z usług swojego ulubionego artysty. Louis Molloy, który ma salon w Manchesterze, projektuje tatuaże dla Beckhama, a następnie je wykonuje.
Niedawno tatuażysta udzielił krótkiego wywiadu, w którym opowiedział o swoim najsłynniejszych klientach. Na liście osób, które odwiedzają jego salon, jest także Rihanna. W rozmowie Molloy powiedział:
David chciał tatuaż na twarzy, ale mu odradziłem. To mogłoby zaszkodzić jego karierze. Zawsze długo rozmawiam z klientami na temat ich pomysłów. Nie zawsze mi się udaje im coś wyperswadować. Dwa lata namawiałem go, aby nie robił sobie krzyża na szyi.
Nie lubię robić tatuaży na twarzy, szyi i dłoniach. Uważam, że to złe miejsca na tego typu sztukę. Ale myślę, że akurat Davidowi takie odważne pomysły nie przeszkodzą w znalezieniu pracy.
Podobają Wam się tatuaże Beckhama?