Podczas balu Fundacji TVN Natasza Urbańska zaprezentowała się w białej sukni "własnego projektu", odsłaniającej w dużej mierze jej piersi. Zadowolona z siebie celebrytka pozowała w niej do zdjęć fotografom. Jednak zdaniem Joanny Horodyńskiej, trudniącej się krytykowaniem koleżanek i kolegów z branży, Nataszy nie powinno być do śmiechu.
Byłej modelka zauważa, że projekt jest kopią kreacji kreacji Anthony'ego Vaccarello, w której zaprezentowała się Anja Rubik na tegorocznej Met Gala (wtedy, kiedy "grała nogą" jak Angelina Jolie. Zobacz: *Internauci śmieją się z nogi Rubik! (FOTO))
*.
Czy warto być oryginalnym? Warto. Zwłaszcza gdy startuje się z własną marką. Najważniejszy jest początek, a tu początek jest... kopią - pisze Horodyńska w Party. Pozdrawiam Anję Rubik i projektanta jej kreacji Anthony'ego Vaccarello. U Nataszy widać jedynie dysproporcje sylwetki. Szerokie ramiona, brak talii, masywne ramiona. W rzeczywistości jest przecież inaczej.
Jak widać, Natasza bierze przykład z innych przedsiębiorczych Polek. Przypomnijmy: