Super Express informuje, że Marcin Prokop zostanie lada dzień ojcem. Znany prezenter telewizyjny wybrał już nawet imię dla swojej córeczki.
Gazeta donosi, że Prokop "ma gdzieś modę na dziwaczne imiona dla dzieci". Jego córka bedzie sie nazywała po polsku - Zosia. Marcin wyjaśnił Super Expressowi:
Uznaliśmy, że będzie proste i bezpretensjonalne. Nie czułbym się dobrze, mówiąc do córki Kaszmir albo Fabienne. Dlatego postawiliśmy na piękne i polskie.
Dobrze, że nie bierze przykładu z Michała Wiśniewskiego. Pogratulować. Termin porodu został wyznaczony na 16 kwietnia. Mimo to, 29-letni Prokop i 28-letnia Marisha Prażuch na razie nie planują ślubu. Sądząc po wypowiedzi przyszłego taty, nie ma się co obawiać o uczucie łączące tych dwoje:
Niech zamieszanie wokół Zosi ucichnie. Wtedy ustalimy datę [ślubu]. Ale wiem, że Marysia to kobieta, z którą chciałbym spędzić resztę życia.
Przyszła mama korzystając z czasu pozostałego jej do porodu, uczęszcza na kurs prawa jazdy. Nic dziwnego - w końcu niedawno sama Angelina Jolie pokazała, jak aktywnie można spędzać nawet bardzo zaawansowaną ciążę (Angelina Jolie ciągle lata)
. Pytanie tylko czy taka aktywność jest w tym momencie dobra dla dziecka? Tak czy inaczej, życzymy tej parze dużo szczęścia i oczywiście trzymamy kciuki 16-ego.