Czy rzeczywiście warto walczyć w ten sposób o faceta? I to jeszcze publicznie? Wszystko zaczęło się od apelu Kai Śródki do znajomych o nie podsyłanie jej linków do artykułów o Zosi. Podirytowana nazwała ją też "dziewczyną, którą wszyscy mieli". Zobacz: Kaja o Zosi: "Dziewczyna, którą wszyscy mieli!"
Ślotała, nowa "stylistka" Szyca, twierdzi, że nie przejmuje się tymi komentarzami swojej poprzedniczki:
Z Borysem staramy się pilnować naszej prywatności i nie reagować na żadne prowokacje – mówi w rozmowie z Na żywo.
Myślicie, że Borys dobrze zrobił rzucając Kaję dla Zosi? Przypomnijmy ich wspólne zdjęcia:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.