W zeszłym roku Demi Lovato trafiła na odwyk i przyznała się do kilku prób samobójczych. Gwiazda cały czas przebywa pod opieką psychologa i nie ukrywa, że nadal potrzebuje pomocy. Zobacz: Gwiazdka Disneya o odwyku: "Chciałam się UWOLNIĆ OD DEMONÓW!" W najnowszym numerze Teen Vogue Demi opowiedziała o zmianach, jakie wprowadziła w swoim życiu. Po wyjściu z ośrodka, w którym rozpoczęła swoją walkę z uzależnieniem od narkotyków, pierwsze co zrobiła, to docięła się od "przyjaciół, którzy wykorzystywali jej słabość".
Nikt nam nie mówi, że aby robić karierę w show biznesie potrzeba znacznie więcej niż talent muzyczny. Musisz być niesamowicie wytrzymały psychicznie i przygotowany na niespodziewane ciosy. Zamierzam mówić młodym piosenkarkom, że muszą się mentalnie przygotować na najgorsze – powiedziała Demi w wywiadzie.
Teraz zdrowo się odżywiam, medytuję i staram się prowadzić jak najzdrowszy tryb życia. Staram się trzymać kalendarza spotkań. Zdaje sobie sprawę, że jeśli opuszczę sesję z psychologiem, to znowu zacznę mieć problemy. Teraz wiem, że muszę stawiać na moje zdrowie – dodała gwiazda. Zerwałam wiele kontaktów z fałszywymi przyjaciółmi. Ci ludzie ciągnęli mnie na dno.