Pippa Middleton i jej pośladki zadebiutowały w show biznesie w dniu ślubu jej siostry, półtora roku temu. Kate stała się wtedy księżną Cambridge, żoną księcia Williama, drugiego w kolejce do brytyjskiego tronu. Dzięki temu i Philippa stała się wdzięcznym obiektem dla paparazzi, a tabloidy okrzyknęły ją posiadaczką "najzgrabniejszej pupy na Wyspach"...
29-latka otrzymywała (i nadal otrzymuje) liczne propozycje wejścia do show biznesu, głównie w Stanach, gdzie jest już niezwykle popularna. Miała prowadzić własny talk show w telewizji Oprah Winfrey, zdążyła też wydać książkę o organizowaniu przyjęć. Teraz jednak postanowiła dać sobie spokój z medialną karierą, bo... nie chce zaszkodzić starszej siostrze.
Dostawała wiele intratnych propozycji - mówi osoba z otoczenia Pippy w rozmowie z tygodnikiem US Weekly. Jednak afera ze zdjęciami nagiej Kate bardzo ją poruszyła. Każda oferta, którą by przyjęła, mogłaby odbić się negatywnie na wizerunku siostry, która w końcu jest księżną.
Myślicie, że porzucenie kariery za oceanem pomoże w zatarciu skandalu ze zdjęciami topless? Pippa-celebrytka naprawdę mogłaby pogorszyć sytuację?