Podobno nie stosuje żadnej specjalnej diety, tylko zwyczajnie chudnie ze stresu. Efekty jednak są już zauważalne. Jak utrzymuje Fakt, Marta Grycan schudła jak dotąd 10 kilo. Taki odchudzający rezultat miała ponoć praca przy produkcji programu Polski turniej wypieków.
Na planie tego samego show jej współprowadzący, Piotr Gąsowski przytył 6 kilo. Sam się żalił na to w tabloidzie. Podobno pokusa podjadania była nie do odparcia. Najwyraźniej jednak początkującą celebrytkę zjadły nerwy. Jak już pisaliśmy, atmosfera na planie daleka była od sielanki. Ekipa miała za złe Grycance, że przez nią trzeba powtarzać ujęcia i wszyscy muszą zostawać po godzinach.
Czytałam, że Piotr Gąsowski przytył w programie, a z Martą jest wręcz przeciwnie, chudnie - mówi w rozmowie z tabloidem menedżerka Grycanki. Ma dużo pracy, nareszcie otwiera swoją restaurację i wydaje książkę. To ją totalnie pochłonęło.
Podobno Marta nie zamierza poprzestawać na 10 kilo. Liczy, że stresujące przebijanie się w show biznesie odchudzi ją jeszcze bardziej.