Magłorzata Rozenek nadal gorąco zapewnia, że jest odporna na krytykę i żarty z jej programu. Perfekcyjna Pani Domu została wybrana przez Wprost "najbardziej ogłupiającym" show w polskiej telewizji. Rozenek udziela więc wywiadów, w których broni swojego autorytetu. Ma to dość komiczny efekt, bo nikt jej przecież nie "oskarża" o to, że opowiada głupoty przed kamerą. Po prostu zabawne jest to, że przez kontrakt z TVN musi na wizji i w wywiadach grać rolę "perfekcyjnej". Zobacz: Przez 6 lat wiązałam kokardki, wynosiłam śmieci i dobierałam czcionkę do etykiet w szafie"
Żona Jacka Rozenka nie wzięła się w mediach znikąd. Od dawna ciągnęło ją chyba do bycia znaną. Zanim stała się hiperaktywną gwiazdą TVN, wyglądała na miłą i normalną osobę. Tak przynajmniej można sądzić patrząc na zdjęcia z planu programu Zacisze Gwiazd - w 2007 roku Rozenkowie zaprosili telewizję do domu, w którym wtedy mieszkali i uśmiechnięci pozowali do zdjęć.
Przez te pięć lat Małgorzata bardzo zmieniła się z wyglądu (zabiegi kosztowały ją podobno 40 000 zł), ale przede wszystkim inaczej się uśmiechała. Jakoś tak szczerzej.