Rihanna jest jedną z najlepiej zarabiających gwiazd światowego show biznesu. Nie bez znaczenia jest oczywiście fakt, żezostała ostatnio uznana "najbardziej wpływową piosenkarką"... Można domyślać się, że teraz jej stawki jeszcze wzrosną.
Zdają sobie z tego sprawę organizatorzy corocznej ceremonii włączenia lampek bożonarodzeniowych w Londynie. Za krótki koncert oraz naciśnięcie odpowiedniego guzika zaproponowali jej... 5 milionów funtów, czyli ponad 25 milionów złotych!
Jest bardzo podekscytowana tą propozycją - mówi osoba z otoczenia piosenkarki w rozmowie z brytyjskim The Sun. Wie, że to naprawdę świetna okazja i jeżeli tylko znajdzie czas w swoim napiętym grafiku, na pewno się w Londynie pojawi.
Czyli mogłaby "nie znaleźć czasu"?
Organizatorzy zapewniają, że "będą walczyć" o przyjazd 24-latki i "uświetnienie bożonarodzeniowej imprezy".
Jeżeli będzie kręcić nosem, są gotowi zapłacić jej nawet więcej niż 5 milionów - mówi osoba pracująca przy imprezie. Spodziewają się około 20 tysięcy widzów. Rozważali też udział Spice Girls, ale marzy im się Rihanna.