Adam Małysz może do swojej listy osiągnięć dopisać kolejne. Po sukcesach na skoczniach całego świata zaczął ścigać się w rajdach samochodowych. Marzy mu się start w przyszłorocznym Rajdzie Dakar. Na tym jednak nie koniec. Polski sportowiec chwali się, że... odebrał poród. Krowie.
Byliśmy w Chorwacji na treningu. Rozbiliśmy biwak na polu, obok było stado krów. Jedna z nich zaczęła się cielić, ale widać było, że sama nie da rady – relacjonuje Małysz w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Chyba we czterech ciągnęliśmy. Na koniec wszyscy się poprzewracali, jak już wyciągnęliśmy tego cielaczka. Zyskaliśmy sobie wtedy dużą sympatię miejscowych.
Chcielibyście to zobaczyć? :)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.