Kiedy już wydawało się, że afera ze zdradą Kristen Stewart i złamanym sercem Roberta Pattinsona nareszcie ma się ku końcowi, na jaw wyszły kolejne, zaskakujące fakty. Jak twierdzą osoby z otoczenia aktorki, nigdy specjalnie nie przejmowała się dochowaniem wierności swojemu chłopakowi. Dla Pattinsona zostawiła zresztą wieloletniego partnera, Michaela Angarano.
22-letnia dziś aktorka "od zawsze" miała w zwyczaju zaprzyjaźniać się ze swoimi kolegami z planu. Pattinson nie był ani pierwszym, ani tym bardziej ostatnim, do którego zbliżyła się podczas pracy.
Kiedy zeszli się z Robertem po raz pierwszy, biegała od niego do swojego poprzedniego chłopaka, Michaela - mówi informator. Ostatecznie zakończyła tamten związek, ale trwał on znacznie dłużej, niż Rob oficjalnie wiedział. Wszyscy wiedzieli też o przyjaźni Kristen i Taylora Lautnera, ale nikt nie wiedział, jak bardzo bliscy sobie byli. Bardzo... Zresztą, w tej sprawie okłamała nawet Roberta. Z kolei kiedy pracowała na planie "Welcome to the Rileys" wdała się w krótki romans z asystentem producenta. Na całe szczęście miał dziewczynę, więc obojgu im zależało na utrzymaniu tego w tajemnicy.
Dodajmy jedynie, że doniesienia o wierności Pattinsona również były dość niepokojące... Zobacz: Pattinson zdradzał Stewart?! Z Megan Fox?