Ryan Seacrest ogłosił na swoim blogu, że Kanye West zaplanował romantyczne oświadczyny w Rzymie. Muzyk ma ponoć w ten weekend poprosić o rękę Kim Kardashian. Gwiazdor postanowił klęknąć przed dwukrotnie już zamężną celebrytką w dniu jej 32. urodzin. Najwyraźniej historia Krisa Humphriesa niczego go nie nauczyła.
Jeśli faktycznie Kanye oświadczy się Kim, choć w to wątpimy, to będzie musiał zaczekać ze ślubem. Wściekły na rodzinę Kardashian koszykarz nie zgodził się na postawione przez żonę warunki i oboje nadal są małżeństwem. Humphries odmówił podpisania papierów rozwodowych i twierdzi, że został wykorzystany do podniesienia oglądalności show. Domaga się odszkodowania.
To tylko kwestia czasu, kiedy Kanye poprosi ja o rękę. Myślę, że Kanye oświadczy się Kim w ten weekend. Oboje są w sobie szaleńczo zakochani. Z tego co wiem, on planuje spędzić z nią resztę swojego życia – powiedział mediom Seacrest.
Trudno zdecydować, na ile wiarygodna jest ta informacja. Z jednej strony Ryan jest producentem reality show z Kim, więc ma z nią bliski kontakt. Z drugiej jednak może mu zależeć tylko na wzbudzeniu zainteresowania programem. Myślicie, że Kardashian ponownie spróbują numeru z wielkim, drogim ślubem? Ile razy Ameryka to kupi?