W piątek na pokazie Macieja Zienia fotoreporterzy dosłownie rzucili się na Natalię Siwiec. Modelka cieszyła się większym zainteresowaniem niż Doda, która zresztą z imprezy wyszła trochę obrażona twierdząc, że "zmęczyły ją wywiady i pozowanie". Zobacz: "Ostatni raz przychodzę na pokaz Zienia!" Na prezentacji kolekcji na jesień-zimę Siwiec zabrała ze sobą oczywiście męża, a po zakończeniu zamieściła na swoim profilu kilka prywatnych zdjęć.
Natalia pochwaliła się dwoma ujęciami z drogi powrotnej z imprezy. Widać na nich, jak siedzi rozkraczona w samochodzie, a zsuwająca się z ramienia sukienka odsłoniła trochę nagiego ciała.
Chodziło chyba o pokazanie kawałka silikonowej piersi i pochwalenie się udami bez cellulitu. Natalia podpisała zdjęcia: Lalalalalallalala...