Dramat rozegrał się podczas bydgoskiej imprezy promującej bieganie. Przemysław Cypryański, zakontraktowany jako gwiazda, w pewnej chwili zobaczył, jak jedna z młodszych uczestniczek "Crossu" słania się na nogach. Jak się okazało, nastolatka po dotarciu na metę do tego stopnia opadła z sił ze stresu i przemęczenia, że zaczęła tracić przytomność. Aktor podtrzymał ją w ostatniej chwili.
Zachował się niczym prawdziwy bohater - mówią w rozmowie z Super Expressem świadkowie zdarzenia. Pan Przemysław bez zastanowienia od razu podbiegł do tracącej przytomność dziewczyny. Robił wszystko, by nie upadła na ziemię, a potem cucił ją i pomagał odzyskać siły.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.