Trwa ładowanie...
Przejdź na

Goście "ślubu roku" NADAL NIE DALI PIENIĘDZY!

1279
Podziel się:

Wstyd? Bezdomne psy nie mogą liczyć na elity. "Na nasze konto wpłynęło tylko dwieście złotych." Od jednego gościa.

 Goście "ślubu roku" NADAL NIE DALI PIENIĘDZY!

Na weselu Oli Kwaśniewskiej i Jakuba Badacha bawili się goście, których majątki liczone są w miliardach złotych. Byli też politycy i celebryci. Państwo młodzi mieli do nich tylko jedna prośbę - o wpłacanie datków na schronisko dla psów w podwarszawskim Celestynowie, zamiast kupowania kwiatów i drogiego wina. Zarówno Kwaśniewska jak i Badach i tak mają już wszystko - willa wartą 1,5 mln złotych, obrączki za 13 tysięcy, dwie kreacje ślubne za 20 tysięcy oraz podróż poślubną do Kenii, na którą wydali około 20 tysięcy złotych. W zupełniej innej sytuacji znajdują się bezdomne psy, które na próżno wypatrują dachu nad głową. Raczej się nie doczekają.

Na wieść o tym, że goście "ślubu roku" zamierzają wpłacić darowizny na ten cel, kierownictwo schroniska rozmarzyło się na temat 40 a może i 50 nowych, ocieplanych bud, w których jego podopieczni mogliby przetrwać zimę. Na ślub przyszło w końcu tyle znanych, bogatych i "szanujących się" osób. Schronisku wystarczyłoby tyle, ile Ola z Kubą wydadzą na swoją wycieczkę zagraniczną. Niestety w ciągu miesiąca, który upłynął od wesela, na konto Fundacji Centrum Pomocy Zwierzętom wpłynęła kwota wystarczająca na zakup... 1/3 budy.

Mamy jedną wpłatę 200 złotych - potwierdza w rozmowie z Super Expressem kierowniczka schroniska. To na pewno jest od gościa, bo jest napisane "zamiast kwiatów". Na blankiecie widnieje nazwisko, które nie pojawia się na pierwszych stronach gazet.

Zdaniem menedżerki Kwaśniewskiej, psom nic się nie stanie, jeśli jeszcze trochę poczekają.

Pieniądze zostaną wpłacone, ale nie powiemy gdzie i kiedy - obiecuje Małgorzata Herde, zaskoczona pytaniem tabloidu. Jedni dawali w kopercie, inni sami wpłacali. To nie jest państwo policyjne. Przecież dopiero co był ślub.

Niestety, pani Ola nie skontaktowała się z nami jeszcze - komentuje to w Twoim Imperium pracownik schroniska...

Pudelek pozdrawia polskie elity. Jak zwykle pokazały, że są warte swoich pieniędzy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1279)
WYRÓŻNIONE
gość
12 lat temu
Czy kogoś to dziwi? Takie mamy "elyty"...
nena
12 lat temu
mozna bylo sie tego spodziewać.
gość
12 lat temu
pseudo elita. a bogu ducha winne zwierzęta cierpią
aha
12 lat temu
Swoją drogą, ciekawe kto się "szarpnął" na 2 stówy jako gość weselny prezydentównej. Wstyd Panie Sztaba, Pani Kukulska, Panie Szyc,,,,itd..........słoma z butów, brak klasy,,,,,,,,polish show busines
Antek Muzykan...
12 lat temu
Aleksandra Kwaśniewska – córka byłego prezydenta o ksywce „Bolący GOLEŃ” (od chybotania się nad GROBAMI polskiej elity w Charkowie) lub „Wirus filipiński” (od rzekomej choroby przywiezionej z tropików objawiającej się BEŁKOTEM zamiast mówienia). Znana z tego, że BYWA. Żaden poważny EVENT w Warszawie nie mógł się dotąd odbyć bez jej udziału. Jej KARIERA medialna zaczęła się od występu w Tańcu z gwiazdami. Dało to początek dłuższej współpracy z TVN-em, zakończonej nagłym rozstaniem w wyniku braku PROFESJONALIZMU „celebrytki”. W programie na żywo, zamiast trzymać się scenariusza, ze łzami w oczach zaczęła zapewniać, że „Bolący goleń” nie jest ALKOHOLIKIEM. Stać ją jednak na stratę pracy. Do etatu zresztą nigdy się nie garnęła. Posag ma pokaźny, a i na męża upatrzyła sobie KREZUSA. Syn dygnitarza partyjnego, UWŁASZCZONEGO na spółdzielni mleczarskiej, sponsorów ma ponoć jeszcze bogatszych od niej. Nic dziwnego, że w podróż poślubną wybrali się do KENII. Chałtura w łódzkim centrum handlowym jest raczej KAPRYSEM „celebrytki” ZNUDZONEJ rolą młodej mężatki niż sposobem na zarobek.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1279)
gość
10 lat temu
Fajne...
gość
11 lat temu
media powinny ich cisnąc !!! bo inaczej im to nie przeszkadza, dopiero jak gazety pisza to im się przypomina o dobroczynnosci
gość
12 lat temu
Chamy i nowobogadzcy ! A ten bardach lubi chlopczykow! Dziadostwo !
gość
12 lat temu
a ktoś jest zdziwiony - przecież mamy "pseudo" elity (ale sknerstwa)
gość
12 lat temu
niestety takie sa polskie "elity nowobogackie" - nażreć się za friko i nic nie dać w kopercie - ale te twarze znanych ludzi świadczą że są w hierarchii niżej niż nie obrażając świni na dnie bagna
gość
12 lat temu
pan Aleksander Sztolcman vel Kwaśniewski zadbał o rodzinę. Szkoda, że nie o rodaków...
gość
12 lat temu
Biedne zwierzeta , a bogacze sie polansuja przy Kwasnioewskich a pozniej jakos "zapomna", ze pare groszy mozna bylo gdzies tam wyslac! Banda podlych skapcow!
why???
12 lat temu
dlaczego schronisko dla psów a nie klinika lub hospicjum dla chorych dzieci?
gość
12 lat temu
wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!ale po nich mozna sie wszystkiego spodziewac sknery
gość
12 lat temu
w te otwarte pyski na zdjęciach trzeba wrzucić małe co nieco... Na pieski już nie wystarczy.
Pryk-nij :D
12 lat temu
Elit to u Nas nie ma :P Elity wybili Hitlerowcy a dokończyli czerwoni. Ci co są teraz pseudo elitą to nic więcej ja dorobkiewicze marnej jakości :)
gość
12 lat temu
ale heca! snoby! komuchy! i jeszcze bardziej ich nielubia! chamstwo ! szkoda slow!!
gość
12 lat temu
Bo trzeba było zamiast kwiatów zbierać kasę na ślubie i całość wpłacić na schronisko. Widać, że elita ma w d***e że na kwiaty mogli wydać po 200 zł - kolejne zaoszczędzone pieniądze...
alicja
12 lat temu
twoj stary był komuchem młotku!
...
Następna strona