Natalia Siwiec postanowiła wrócić do ostrzejszego wizerunku i ulubionych ćwieków. Na wczorajszym koncercie Rafała Brzozowskiego w warszawskim klubie Enklawa postanowiła zaprezentować się w rockowym wydaniu.
Założyła czarne obcisłe spodnie i bluzkę. Oprócz tego miała na sobie ramoneskę oraz glany nabijane ćwiekami. Na włosach zrobiła sobie tapir.
Jej poślubiony "na spontanie" mąż ubrał się podobnie. Jak wyszło?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.