Zosia Ślotała, modelka znana bardziej ze swoich romansów z celebrytami niż występów na wybiegu, chętnie korzysta z możliwości, jakie daje jej związek z Borysem Szycem. Ostatnio towarzyszy mu prawie przy każdym jego publicznym wyjściu. I zawsze stara się zwrócić na siebie uwagę strojem. Ma też podobne ambicje co poprzednia dziewczyna aktora, Kaja Śródka - też chce zostać stylistką.
Z okazji benefisu Wojciecha Pszoniaka w radiowej Trójce Ślotała zaprezentowała się światu w czarnych legginsach, koszulce i marynarce, do których dobrała szpilki, dzięki czemu była wyższa od swojego towarzysza. Stylizację zwieńczyły okulary w dużych oprawkach.
Chcielibyście, żeby Zosia Was wystylizowała? A może trochę za bardzo stara się być modna?