Robert Pattinson po krótkim rozstaniu wybaczył Kristen Stewart zdradę i postanowił dać jej drugą szansę. Aktor nie komentował romansu swojej dziewczyny z Rupertem Sandersem i nie wypowiadał się na temat ich obecnych relacji. Zdaje się, że taka sytuacja bardzo odpowiada Kristen, która zdaniem wielu przyjaciół Roberta już zapomniała, co właściwie zrobiła.
Stewart również sama wyznała, że "błędy" urozmaicają związek i sprawiaja, że uczucie staje się silniejsze. Czyli właściwie Robert powinien być jej wdzięczny.
Musisz być świadoma swoich własnych lęków i słabości. Jeśli jesteś szczerą osobą, która popełniła błąd i się przyznała, to wszystko skończy się dobrze. Najbardziej interesujące rzeczy dzieją się właśnie po błędach. Uważam, że błąd wzmocnił nasz związek - powiedziała w wywiadzie dla meksykańskiej gazety.
W całym wywiadzie aktorka bardzo unika słowa "zdrada" i jesteśmy przekonani, że na premierze kolejnej części Zmierzchu pojawi się uśmiechnięta u boku Pattinsona…
