Kidman bardzo rzadko komentuje swój związek z Tomem Cruisem i nigdy nie wypowiedziała się na temat ingerencji sekty w ich życie osobiste. Dopiero po rozstaniu aktora z Katie Holmes w wypowiedziach Nicole zaczęły pojawiać się sugestie dotyczące wpływu sekty na ich małżeństwo.
W wywiadzie dla magazynu The Hollywood Reporter Kidman opowiedziała o ciężkiej pracy z Cruisem na planie jednego filmu. Szybko okazało się, że łączenie kariery i życia osobistego to w ich przypadku wyjątkowo zły pomysł. Dodatkowo obojgu trudno było odciąć się od granych postaci, które były uwikłane w dziwne, toksyczne relacje:
Wiele osób uważa, że film nakręcony ze Stanleyem Kubrickiem zakończył nasze małżeństwo, ale to nieprawda. Historia, którą zagraliśmy, nie spowodowała rozstania. To narastało już od dawna. Jednak to prawda, że ten film bazuje na moim małżeństwie z Tomem.
Ponieważ Stanley nie wierzył w interpretacje, to nigdy nie powiedział nam, o czym są Oczy szeroko zamknięte. Nie wiedzieliśmy, o czym opowiada fabuła przez cały czas kręcenia i wkładaliśmy w nią wiele osobistych wątków. To nam bardzo zaszkodziło – dodała.
W filmie Oczy szeroko zamknięte pojawia się tajemnicza organizacja. Jedna z interpretacji sugeruje, że jest to zakamuflowany Kościół Scjentologiczny. Szczerze żałujemy zatem, że Kubrick nie zdecydował się pokazać międzygalaktycznego morsa, który był jednym z wielu poprzednich wcieleń znanego guru sekty…