Natalia Siwiec lubi opowiadać o swoich drobnych wydatkach i pieniądzach swojego męża. Pierwszy raz na temat inwestycji w swoja karierę modelka opowiedziała w trakcie wywiadu dla Magla towarzyskiego. Przyznała wtedy, że kupuje ubrania głównie za granicą, a następnie w rozmowie z tabloidem pochwaliła się, że wydaje na nie około 40 tysięcy złotych miesięcznie.
Siwiec nie ukrywała także, że zdarza jej się naprawdę zaszaleć i na największe zakupy w Mediolanie wydała... 90 tysięcy złotych. Generalnie jednak Natalia jest wyjątkowo oszczędna. Modelka uważa, że nie przesadza z wydatkami na ciuchy, które w końcu są jej niezbędne. W wywiadzie dla TVN24 "Miss Euro 2012" powiedziała:
Czasem wydaję ponad 7 tysięcy euro, ale nie uważam, żeby to była jakaś super wielka kwota, tym bardziej, że swoje ubrania kupuję najczęściej za granicą.
Przy obecnym kursie skromne 7 tysięcy euro to "zaledwie" 29 tysięcy złotych. Tyle ponoć Natalia wydaje na swoje sukienki, buty i torebki. Oczywiście, jeśli to prawda. Doda także dużo opowiadała o swoich zagranicznych zakupach, a później okazało się, że nosi podróbki. Zobacz: Doda w podróbkach Nike! ZNOWU...