Niedawny rozejm między Dodą a Mają Sabelwską zaowocował właśnie dość niespodziewaną reakcją byłej menedżerki na książkę byłego narzeczonego Rabczewskiej. Przypomnijmy, że w swojej autobiografii Nergal poświęcił sporo miejsca zbiorowym gwałtom, przyjaźni z seksoholikiem Mozilem oraz właśnie Dorocie. Zobacz: .
Kiedy kilkukrotnie dostawałam propozycję napisania książki o moich byłych podopiecznych, raz po raz, odmawiałam bez zastanowienia - chwali się na blogu Majka. Nie taką drogą chciałabym dążyć do celu. Przeraża mnie najnowszy trend wywalania brudów poprzez pisanie książek. Ujawniania takich momentów z życia w samotności, czy też kiedy jest przy nas ukochana osoba, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.
Książka Darskiego nie wywołała także ciepłych uczuć w jej niemal głównej bohaterce. Czyżby to do wobec byłego partnera Dody pomogła odbudować biznesową relację z Mają? Ciekawe, ile czasu minie, zanim po raz kolejny oberwie butem w głowę.