Tuż po śmierci Andrzeja Łapickiego media poinformowały, że cały jego majątek na mocy testamentu przypadnie młodej wdowie, Kamili Łapickiej. Ona chyba też tak zakładała, bo jeszcze przed pogrzebem zdążyła rozdysponować część pamiątek po mężu. Przypomnijmy: Kamila wyrzuciła rzeczy męża na śmietnik! Z kosza na śmieci trafiły one do gablotek w Teatrze Kamienica, którego właścicielem jest Emilian Kamiński, wychowanek Łapickiego ze szkoły teatralnej.
Wydawało się, że to wstęp do remontu odziedziczonego po mężu mieszkania, w którym Łapicka najwyraźniej planowała rozpocząć nowe życie. Stało się jednak inaczej. Kamila nieoczekiwanie wyprowadziła się z mieszkania na Mokotowie i zamieszkała w bloku na Ursynowie. Osoby z otoczenia aktora dają do zrozumienia, że pod koniec życia coś się między nimi popsuło.
Kamilę coraz bardziej męczyła opieka nad starszym od niej o 60 lat mężem i uciekała z domu, gdy tylko miała okazję. A kiedy pojawiała się w mieszkaniu, też nie było miło.
Ona na niego krzyczała - mówi w rozmowie z tygodnikiem Życie na gorąco jeden z sąsiadów Łapickich.
O tym że Kamila nie ma cierpliwości do schorowanych ludzi w podeszłym wieku, wspominał także przed trzema laty jej ojciec, Wojciech Mścichowski. Żalił się, że interesują ją tylko jego pieniądze. Nie interesowała się nim i nie odwiedzała go. Wkrótce potem umarł w samotności. Zobacz: Ojciec Łapickiej: "ZABIERAŁA MI ZASIŁEK!"
Jak informuje tabloid, zachowanie żony sprawiło, że Łapicki niedługo przed śmiercią zdecydował się zmienić sporządzony po ślubie testament, w którym zapisywał wszystko Kamili. Poinformował o tym swoją córkę Zuzannę, ale słowem nie wspomniał o tym żonie... Chwila otwarcia testamentu zapewne nie należała do najszczęśliwszych w jej życiu. Osoby z bliskiego otoczenia aktora sugerowały nawet, że pod koniec życia rozważał nawet ewentualność rozwodu. W rezultacie większość majątku Łapickiego przypadła jego córce i wnuczce. Klucze do mieszkania na Mokotowie znajdują się obecnie w posiadaniu Zuzanny Łapickiej, która zajmuje się porządkowaniem rzeczy po zmarłym ojcu. Tych, których nie zdążyła wyrzucić Kamila.
Zuzanna Łapicka z byłym mężem, Danielem Olbrychskim: