Ksiądz Adam Boniecki jest jednym z niewielu, a w zasadzie chyba jedynym przedstawicielem kościoła katolickiego, który w swoich wypowiedziach nie krytykował "satanisty" Nergala. Stwierdził nawet, że całe zamieszanie z zaangażowaniem Darskiego do The Voice of Poland to "gra polityczna". Jak argumentował, lider Behemotha nie może być satanistą, bo nie wierzy w Boga. Zobacz: Ksiądz Adam Boniecki znów broni Nergala!
Okazuje się, że ksiądz Boniecki nadal żywi do Adama ciepłe uczucia. Zajął się nawet lekturą jego książki, którą dostał od... samego Darskiego. Z dedykacją.
W drodze na Targi Książki do Krakowa spotkałem... ks. Bonieckiego! Jak się okazało, cel naszej podróży jest ten sam. Sprezentowałem mu "Spowiedż heretyka" i uścisnąłem rękę... zaskoczył mnie proszac o dedykację - pochwalił się Darski na swoim profilu. Ks. Adam Boniecki stanął w mojej obronie w niejednej debacie publicznej, narażając się tym samym hierarchom kościelnym. Szacunek i sympatia ponad podziałami? Jestem na TAK.
Przypomnijmy, że ksiądz Boniecki dostał zakaz wypowiadania się w sprawie Nergala... Ciekawe, jak przypadną mu do gustu opowieści o zbiorowych gwałtach i wypożyczaniu mieszkania Mozila na seks z fankami.