Gdy na świat przyszedł synek Adele, piosenkarka została obsypana drogimi prezentami od chcących być z nią w dorbych relacjach znajomych z show biznesu. Od wielu gwiazd dostała bardzo "praktyczne" prezenty, takie jak biżuteria dla niemowlaka (!) oraz drogie zabawki, których zapewne jej synek nawet nie dostanie do rączek. Wśród wielu podarunków znalazła się także paczka od Rihanny, która postanowiła przypomnieć Adele, że jako matka nadal jest seksowna.
Barbadoska wysłała zdobywczyni sześciu statuetek Grammy śpioszki z wyszytymi złotą nitką słowami "Moja mama jest gwiazdą rocka" oraz "Właśnie odsiedziałem dziewięć miesięcy". Do ubranek dla chłopca dołączony był także prezent dla Adele.
Piosenkarka dostała komplet erotycznej bielizny, którą Rihanna kupiła w swoim ulubionym sex shopie w Los Angeles.
Musisz pozostać seksowna! Pyszna mamuśka! Bawcie się dobrze. Gratulacje - napisała Rihanna w dedykacji.
Myślicie, że Adele się spodobało?