Cheryl Cole, która swoją karierę zaczynała od występów w żeńskiej grupie Girls Aloud, uznawana jest za jedną z najpiękniejszych brytyjskich piosenkarek. Była żona piłkarza Ashley Cole'a, który upokorzył ją wielokrotnymi zdradami, świetnie radzi sobie na amerykańskim rynku, gdzie zdobywa rzesze fanów.
W rozmowie z rodzimym wydaniem Glamour zabrała głos w sprawie krytyki pod jej adresem, dotyczącej... jej nadwagi. Dodajmy, że piosenkarka waży 52 kilogramy przy wzroście 160 cm.
Nie można kogoś, kto nosi rozmiar 34, nazwać grubym - mówi 29-letnia gwiazda. Standardowy rozmiar kobiet na świecie mieści się między 38 a 40, więc jeżeli ktoś nazywa mnie grubą, bo mam rozmiar 34 - a nigdy nie doszłam wyżej, niż 36 - to może przysporzyć kobietom poważnych problemów. To po prostu znęcanie się nad słabszymi.
Powiedzielibyście, że Cheryl jest gruba?