Jak mogliśmy się ostatnio przekonać, Małgorzata Rozenek pogubiła się trochę między rzeczywistością a wykreowaną na potrzeby telewizji wersją swojego życiorysu. Znalazło się w nim kilka nieścisłości dotyczących np. miejsca zamieszkania, kwalifikacji do udzielania rad dotyczących sprzątania oraz nagle rozkwitłej urody. Rozenek oficjalnie nie zajęła stanowiska w sprawie domu, który sprząta w programie, a który oczywiście nie należy do niej, nie przyznała się do korzystania z pomocy chirurga plastycznego, a w kwestii gosposi i niani, które zatrudnia, złożyła dwa wzajemnie się wykluczające oświadczenia.
Efekt był dość zabawny. Wygląda na to, że celebrytka podpisała kontrakt ze stacją, który zobowiązuje ją do udawania w wywiadach udzielanych pod własnym nazwiskiem tej samej osoby co na antenie. Okazało się, że polscy widzowie są bardziej wyczuleni na fałsz niż brytyjscy, a może po prostu mają większe poczucie humoru. Faktem jest że poważne wywiady z Rozenek wypadały dość komicznie. W końcu postanowiono zmienić trochę strategię i obecnie Rozenek zapewnia już, że... "wcale nie jest perfekcyjna" :)
Widzowie zwracali przede wszystkim uwagę na to, że Rozenek zapomniała, ile ma naprawdę lat. Rzeczywiście, wygląda raczej na dobrze utrzymaną i zoperowaną 40-latkę niż kobietę po 30-tce. W końcu jeden z naszych czytelników zauważył, że zaledwie 2 lata temu występowała w telewizji jako "41-letnia matka dwójki dzieci". W wywiadach twierdzi jednak, że ma... 34. To też oficjalna wersja ze strony jej programu. Trochę głupio byłoby ją teraz zmieniać.
Ciekawe jest to, kto i dlaczego uznał, że 43-letnia pani domu jest za stara, żeby być "perfekcyjną". Czy naprawdę tak uważają?
Zapewnienia na temat młodego wieku trochę zdziwiły szkolne koleżanki Rozenek z podstawówki, szkoły baletowej i języka angielskiego, które, jak donosi tygodnik Życie na gorąco, na portalach społecznościowych i forach potwierdzają, że Małgorzata z domu Kostrzewska urodziła się w 1969 roku.
Uczyła się w Szkole Podstawowej nr 32 w Warszawie, ukończyła zaocznie prawo i tak się składa, że koledzy, którzy świetnie pamiętają ją z klasy oraz ze studiów mają obecnie po 42-43 lata. Na dowód wiarygodności swoich słów, podpisują się pełnymi imionami i nazwiskami. Raczej mało prawdopodobne wydaje się, by Rozenek rozpoczęła edukację w podstawówce jeszcze przed swoim urodzeniem.
Choć z drugiej strony, czy coś Was jeszcze zaskoczy?