Ślub Ushera z jego ciężarną narzeczoną, Tameką Foster, miał odbyć się w sobotę w prywatnej rezydencji w Hamptons, ale z nieznanych powodów został odwołany zaledwie kilka godzin przed rozpoczęciem ceremonii.
Ustalono dzisiaj, że ceremonia ślubna Ushera Raymonda IV i Tameki Foster zostanie odwołana - oświadczyła Associated Press rzeczniczka prasowa piosenkarza. Dodatkowe informacje ze względu na okoliczności odwołania ślubu nie będą teraz ujawnione. Mamy nadzieję, że w takiej sytuacji ich prywatność zostanie uszanowana.
Magazyn People donosi, że decyzja o ślubie zapadła dwa tygodnie wcześniej i między Usherem a Tameką było wiele nieporozumień w kwestii organizacyjnej. Podobno co kilka dni albo Usher, albo Tameka odwoływali ślub na zmianę, bo nie byli w stanie dojść do porozumienia.
New York Daily News twierdzi natomiast, że powodem odwołania ślubu mogła być niezgoda Tameki na podpisanie intercyzy, co w przypadku ewentualnego rozwodu, mogłoby oznaczać ogromne starty majątkowe dla piosenkarza. Mówi się również, że najważniejszym problemem były spięcia między Tameką a Jonnetą, matką Ushera. Początkowo nie była nawet zaproszona na ślub, poproszono ją o przybycie w ostatnim momencie. Nie chciała się jednak tam pojawić.
Namioty już stały - donosi źródło magazynu People - Zapłacili już wszystkim ludziom, więc to nie był problem… Janet Jackson już jechała, Ashanti i Nelly też już byli w drodze.