Telewizyjna kariera Joanny Krupy nabiera rozpędu. Wiele wskazuje na to, że wejście do obsady The Real Housewives of Miami było dobrym posunięciem marketingowym. Jest obecnie najchętniej opisywaną uczestniczką show - media za oceanem szybko podchwyciły temat emigrantki z Polski, która miała podobno "romans" z producentem porno... Zobacz: Producent porno o Krupie: "ROBIŁA TO Z WIELOMA FACETAMI!"
Ostatnią "sensacją" z udziałem Dżoany jest awantura, w którą wdała się z "koleżanką" z programu, Adrianą De Mourą. Nie wiadomo dokładnie, o co poszło, chociaż nie jest to w sumie istotne - grunt skończyło się bójką przed kamerami. Zobacz: "Krupa NAZWAŁA MNIE KU*WĄ! Jest sztuczna i fałszywa!"
Jak zapewniają osoby z otoczenia celebrytki, mimo że program jest reżyserowany, okładania się po twarzach w planie nie było.
Tego, że dostanie w twarz, nie było w scenariuszu, więc cała sytuacja mocno wyprowadziła Joannę z równowagi - mówi informator magazynu Radar. Kiedy ją spoliczkowano, była wściekła, więc postanowiła zapisać się na lekcje samoobrony. Te sceny zostały sfilmowane kilka miesięcy temu - dzisiaj potrafi się już skutecznie bronić. Jeżeli jeszcze raz ktoś ją uderzy, nie będzie miała problemów, żeby oddać .
Następne odcinki show zapowiadają się więc interesująco. Szczególnie, że lista osób do pobicia stale rośnie: "Żałuję, że nie dostał ode mnie Z PIĘŚCI W TWARZ!"
Wierzycie, że awantura była "spontaniczna"? A może zrobiły to jak wszystko inne - na zamówienie?